przez Ryszard Szwajcer » piątek, 3 października 2014, 07:37
Dzieńdoberek

Ostatnio wracamy lekko w nocy do domu, ponieważ kursujemy, kursujemy i kursujemy. Dzisiaj też Patryk przed południem ma zajęcia na basenie a po południu jest szansa na to, że z edenu wyjdziemy o normalnej godzinie. Wszak jutro nuramy!

Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!