Poron(io)ne nasze gderanie :)



  

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » piątek, 17 października 2014, 10:13

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » piątek, 17 października 2014, 10:15

Się śmiej , a ja się muszę z Tobą męczyć :mrgreen:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » piątek, 17 października 2014, 10:30

No cóż...
Myślę, że jak się już wymęczysz, to będziesz mega zadowolony! :D
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Janusz P » piątek, 17 października 2014, 11:25

Wrodzona skromność .
Janusz P

 
Posty: 506
Dołączył(a): czwartek, 1 marca 2012, 21:30
Lokalizacja: Bielsko-B/Mlada Boleslav

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » piątek, 17 października 2014, 11:41

No ba! My wszyscy jesteśmy niespotykanie skromni!
A ja chyba już zrobiłem wszystko w Edenie przed wyjazdem, pies z kulawą nogą dzisiaj nie zaglądnął do mnie, bo wszyscy się pakują i żyją już wyjazdem, to się chyba będę powoli zwijał stąd, bo co se będę tak sam siedział.
Zamykam Eden i jadę się też pakować :D
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » piątek, 17 października 2014, 16:15

No tia-Pazura się odezwał :lol: :lol: :lol:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » sobota, 25 października 2014, 22:03

Dzieńdoberek!
Jesteśmy już w domach po przezajefantastycznym tygodniu w Egipcie.
Darek- pisz relację :)
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » sobota, 25 października 2014, 22:45

Zara...moment-dzisiaj jestem zajechany jak kuń po łesternie :lol: :lol: :lol:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » niedziela, 26 października 2014, 10:08

Dzińdoberek :D Się cheba fszystkie juszszsz wyspały -co nie?
Postaram się cokolwiek o tym naszym wyjeżdzie napisać ale proszę coby Patryk pouzupełniał to zdjęciami bo to przerasta moje umiejętności-niestety(Janusz-cieszysz się?????????)
1.-Na lotnisko w Pyrzowicach pomykaliśmy w małym konwoju-9 aut-cała droga była spokojna , tylko jeden załogant non stop beczał o kanapki i kawę(to nie był Jędrek-bo on beczy cały czas)-i wcale nie powiem kto to był :mrgreen: Odprawa szybka , wylot punktualny(brak Jonasza)Lądujemy w Marsa-autobusy czekają , rezydenci też i szybko pomykamy do hotelu :D Tam też lekki szok -szybkie i bezproblemowe zakwaterowanie-i na pokoje-no i się zaczęło :shock: :o :mrgreen: :? :lol: :lol: :lol: Szybko , tzn. po Edenowemu oswajamy kwatery-potem wypad na wieś-jest basen i zjeżdżalnie.Przypuszczamy frontalny atak-Czesi chowają się w barze , Niemcy zwołują Kolegium zjednoczonych sztabów.Po chwili rozlużniają szyki i dołaczają się do nas -jednakowoż dalej w zwartej kolumnie :mrgreen: Animatorzy szaleją bo im odbieramy robotę.Po całkowitym oswojeniu hotelu i okolicy w promieniu 30 km udajemy się na jakże zasłużony odpoczynek :mrgreen: Rano przecież nuramy.
No i się zaczęło-zabierają nas na rafę Marsa Eglah-wiadomo-tam się zaszpejamy-do wody nie jest daleko-idziemy.................. :roll: Zanurzenie-płyniemy spokojnie i powoli--------po około czterech minutach zaczyna się dziać coś złego.Przed sobą widzę leżące na dnie wielkie ciało ,moja partnurka , a prywatnie małżonka Ela się wytrzeszcza-dzieje się coś złego :shock: Podpływam-patrzę-Rysiek zarył się paszczą w dno i wzniósł był wielki obłok mułu-myślę -na śniadaniu był to co się tak ekscytuje zwykłą trawą????????????????? :geek: Żeruje dalej-jak to Rychu.Podpływam bliżej-myślę może mu chociaż serek topiony podam ,abo cuś?Z przodu widzę wyrażnie-Rychu-tylko coś nie tak-butli kurka niema.
Tak prawdę mówiąc-spotkać diugonga......to było moje marzenie-chciałem dotknąć-ale nie śmiałem.Kto nie widział...nie zrozumie...kto widział...wie.........
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » niedziela, 26 października 2014, 10:11

Potem opiszę pozostałe dni.
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Poprzednia stronaNastępna strona

  

Powrót do DYSKUSJE OGÓLNE / HYDE PARK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron