Poron(io)ne nasze gderanie :)



  

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » czwartek, 23 kwietnia 2015, 04:54

Dzińdoberek :D Walka trwa? :mrgreen:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » czwartek, 23 kwietnia 2015, 07:40

Dobry :)
Cycki wczoraj po porażce i nie pasowaniu niczego do niczego, zostawili nam wykopy, pojechali szukać "ruły" i ... tyle ich widzieliśmy. Może przyjadą dzisiaj, może jutro, a może sami będziemy musieli dokończyć kanalizację, ponieważ firma już np. nie istnieje? :o
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » czwartek, 23 kwietnia 2015, 08:52

Czyli walka trwa i trwa mać-niby to śmieszne ale tak naprawdę to jest tragedia.Nie wiem jak to funkcjonuje-np. w Oświęcimiu rondo się robi 5 miesięcy-w Balicach 3 tygodnie-większe i z drogami dojazdowymi-wiem bo tamtędy jeżdżę na nury.A natężenie ruchu przy lotnisku chyba trochę większe.
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » czwartek, 23 kwietnia 2015, 09:31

Też się zastanawiamy, jak to wszystko funkcjonuje, bo kurcze jest po prostu masakra!
Od rana cycki się uwijają. Prawie. Przy kierowniku-kierowników, zaczęli szukać ludwika, żeby osadzić na nim rury (chodzi o posmarowanie uszczelek gumowych).
Nie znaleźli, bo mają jednego ludwika na kilkanaście przyłączy kanalizacyjnych, które robią jednocześnie.
Kierowca wpadł na genialny pomysł, żeby uszczelki z dużych kiniet i rur "makaronów" do studzienek, posmarować olejem silnikowym z samochodu. Akurat tylko to znalazł.
Patrzę na kierownika czy zareaguje ale nawet powieka mu nie drgnęła.
Więc mówię, że uszczelki nie są olejoodporne, więc jak dostaną taką ilość oleju i spuchną, to nikt nie ustawi już nigdy teleskopu, bo go chwyci na amen i to po 15 minutach. Dowiedziałem się od kierownika, że to jest taki specjalny olej. Popatrzyłem na niego i zamilkłem...
Pół godziny później, po zasypaniu 3/4 studzienki, okazało się, że jednak studzienka wychodzi kilkanaście centymetrów za wysoko i trzeba obciąć rurę wydłużającą.
Ojojoooj!
Nie da się ruszyć rur w uszczelkach...
Jak kuźwa zaspawane!
Wyrwali we trzech ze studzienki ile dali radę, zapakowali wszystko do samochodu i pojechali próbować to ruszyć, żeby można było cokolwiek zrobić. Pewnie dzisiaj już ich nie zobaczymy znowu :twisted:
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » czwartek, 23 kwietnia 2015, 09:39

No to fajnie masz-ale oni już wiedzą że znasz się na tym? :mrgreen:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » czwartek, 23 kwietnia 2015, 11:04

Właśnie się dowiedzieli pod koniec roboty, że kurcze z klienta nie powinno się a nawet nie można robić kretyna, bo cholera może się na tej robocie ciut znać...
Powiedziałem im właśnie, jak od początku do końca powinno to być zrobione właściwie a jak zostało zrobione i dwóch na trzech się obraziło i pojechali sobie w siną dal, zostawiając u nas jednego cycka z grabkami i łopatą. Chyba już nie wrócą.
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » czwartek, 23 kwietnia 2015, 12:03

Tak jak mówi Janusz - " z cycków nie można oka spuścić, bo narobią szkód"...

http://www.wiocha.pl/1221620,Idiota-i-butla-z-gazem
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » czwartek, 23 kwietnia 2015, 12:50

Dasz radę :mrgreen:
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Darek1 » piątek, 24 kwietnia 2015, 04:54

Dzińdoberek :D
Z NAMI OSIĄGNIESZ DNO.
Darek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 7545
Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 22:26
Lokalizacja: Wola

Re: Poron(io)ne nasze gderanie :)

Postprzez Ryszard Szwajcer » piątek, 24 kwietnia 2015, 08:46

Dobryyy :)
Daliśmy radę!
Przyłącze o długości 15 m. było robione ( choć chciałoby się rzec "udu.cone") w błyskawicznym tempie... 3 DNI!!!
Przeżyliśmy, choć łatwo nie było.
Cycki też przeżyły, choć ten fakt naprawdę zadziwia i to bardzo.


Wczoraj basen kursowy, dzisiaj basen klubowy, jutro basen kursowy.
Dzieje się :D
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!
Ryszard Szwajcer

Avatar użytkownika
 
Posty: 11565
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2011, 19:54
Lokalizacja: Zabrzeg

Poprzednia stronaNastępna strona

  

Powrót do DYSKUSJE OGÓLNE / HYDE PARK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości

cron