Żyję i chyba jednak jeszcze będę musiał troszkę pociągnąć !
Właśnie siedzę w Edenie i wycinam literki na ścianę.
Wczoraj rozpoczynałem kurs dla dość licznej ekipy, więc dołączyłem do racy w okolicach południa.
Nie ma czasu na ocyndalanie się
Trza działać!
Przy pomyślnych wiatrach w ten weekend dotrze do nas kolejna, dość poważna partia wyposażenia Edenu, więc trzeba przygotować grunt