27.11.2011 Latawce Z EDENSPORT na lotnisku w Bielsku-Białej

[Andrzej]

Nakręceni po dzisiejszym wietrznym dniu i zapowiadającym się jeszcze lepiej jutrzejszym (niedziela), postanowiliśmy się znowu spotkać na latawkach.
Przewidywany wiatr to ok 6-8 m/s
Tym razem spotykamy się na lotnisku w Bielsku-Białej o godz. 10.00 (wjazd od strony karczmy).
Jeżeli tylko obsługa lotniska zostawi nas w spokoju to zapowiada się kolejny zarąbisty dzień na latawcach, jeżeli nie to po prostu wrócimy
na Trzy Lipki i też będzie fajnie .

[Wito]

To klasa...jutro to już na 100% się melduje na lotnisku o 10.00 a prognozy to są naprawde obiecujące

[Andrzej]

OJ Wito wiem, że nie mogłeś dzisiaj wpaść a szkoda bo było bosko
Postanowiliśmy zamienić tym razem Trzy lipki na Lotnisko, ze względu na jego nawierzchnie.
Jest duże, twarde i przede wszystkim nie ma dziur.

[tryncypelek]

Musimy dzisiaj zabrac pieski, wiec bedziemy na 3L od 11:00.

[Andrzej]

No to spotykamy się na Trzech Lipkach Będziemy z Wito już ok 10.00 także czekamy

[tryncypelek]

Dzien na 3L jak dla mnie do godziny 15 bardzo udany.Wiaterek wial bardzo przyzwoicie.Po 15 przestalo wiac i juz mielismy pakowac sprzet,jak znow pojawil sie wiatr.Stwierdzilem,ze zrobie jeszcze jedna rundke na buggy i ruszylem.Po pierwszym nawrocie wozek zaczal przyspieszac i nagle przyszedl bardzo mocny podmuch i wyrwalo mnie do gory.Z opini swiadkow wiem,ze unioslo mnie na jakies 2 metry do gory i przelecialem okolo 20 metrow w powietrzu.Konsekwencja ostatniego przejazdu jest zlamane oska w buggy , zerwana torebka stawowa w stopie,stluczone i opuchniete kolano,zdarty i opuchniety lokiec i zdarta czacha.
Wniosek:wiatru nie mozna lekcewazyc.

[Ryszard Szwajcer]

Ja pierniczę!!!
Często tak jest, jak podejmujemy decyzję "A jeszcze raz sobie skoczę, polatam, zjadę, czy coś innego".
No to pięknie! Tryncypelek- jak tak dalej pójdzie, to my bardziej odstraszymy pozostałych od latawców, niż ich zarazimy.
Andrzej pierwszy w gipsie, u Ciebie pewnie też się tak skończy o ile już nie jesteś zapakowany w gips.
Z siłami natury nigdy nie ma żartów. Nie tylko z wiatrem.
No i jeszcze jedna rzecz. Okazuje się ze przy takim wietrze trzeba jednak będzie zawsze używać kask...

[Andrzej]

Coś wisiało cały dzień w powietrzu nie tak Wiatr był silny momentami chyba trochę za silny i do tego te mocne szkwały.
Pryncypelek chwyciłeś po prostu chyba "złotego szkwała"
Wracaj do zdrowia i do latawca

[Ryszard Szwajcer]

Tryncypelek- znam pewien rodzaj sportu,znacznie mniej kontaktowego z matką glebą. W ramach rekonwalescencji i uspokojenia kości oraz spokojności opiekującej się potłuczeńcem kobiety, proponuję spróbować nurkowania.
Jak wrócisz do normalnej kondycji, to wyjdziemy powalczyć z wiatrem znowu razem

I jeszcze jedno Tryncypelek: na którym latawcu tak Cie załatwiło? Na tym najmniej posłusznym?

[tryncypelek]

I jeszcze jedno Tryncypelek: na którym latawcu tak Cie załatwiło? Na tym najmniej posłusznym?

Nowy nabytek.A to jego możliwości http://www.youtube.com/watch?v=lfCHpyypEfc tylko 4.9m