przez Ryszard Szwajcer » wtorek, 20 grudnia 2011, 13:19
Tam ogólnie pływa sporo różnego badziewia, ale nie budzi to aż takich wstrętów jak to, co czasami widzimy na dnie basenów, więc odruchów wymiotnych się nie spodziewam
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!