Jutro, jak za bardzo nas Ania, Agnieszka i Piotr nie przegonią po górach z psami na trekingu, wybieramy się ponownie na kryte lodowisko w Cieszynie.
Myślę, że pod lodowiskiem w Cieszynie pojawimy się w okolicach 17, może 18.
Szczegóły podam zaraz po powrocie z trekingu.
To jak? Montujemy ekipę na łyżwy?