trzeba brać pod uwagę, że to długi weekend się zaczyna..., i wszyscy gdzieś nagle mogą chcieć pojechać
w ubiegłym roku w sezonie letnim tą trasą na Gorzów jechaliśmy "wczesnym rankiem" i było z czasem i drogą spoko(część trasy w budowie, ale całkiem przyzwoicie:)
będę negocjacje prowadziła godz 4 min 30 - już nie noc a jeszcze nie dzień
postój na kawę na Legnickich Polach i obiad nad jeziorem Lubikowskim