), jest obecność naszego opisanego reklamami samochodu pod "balkonem".W zimie, gdy drzwi były zamknięte i całkiem nieźle zamaskowane, był pewnego rodzaju problem, czy warto wychodzić z samochodu i marznąć, jak nikogo może nie być.
Często się zdarzało, że ktoś z nas jechał samochodem coś załatwiać, więc i nie było pod edenem bryki a nasze nury dzwoniły, że jechali do nas na kawę ale nie było samochodu, to pojechali dalej
Dlatego też obecnie, jak tylko jesteśmy w Edenie wyznacznikiem, że jednak warto wysiąść z bryki na edenową kawę lub herbatę, są dwie flagi wywieszone na zewnątrz:
1. flaga ALFA
2. flaga nurkowa
W lecie będzie mniejszy problem, bo drzwi będą pewnie cały czas albo znacznie częściej otwarte, jednak flagi i tak stały się już powoli tradycją, która się nie tylko spodobała ale do tego przyjęła.
Ale ups, tym razem to nie Sławka miałam na myśli. Ale nie przejmuj się, wszystkie okrąglinki to fajne chłopaki! 
