przez Joanna Buzek » niedziela, 25 marca 2012, 03:10
olo napisał(a):A ja jestem załamany bo nie bede mógł nurać : (
Olo - ja nie nuram, a z EDENEM zawsze bawię się nieźle Ale--- jeszcze jakieś zabawy w "błocie" będą .... a poza tym nic nie przesądzaj - bo miesiąc to sporo czasu a jakby nie było to masz czas na wymyślanie ciekawych zajęć - liczę na Twoją wyobraźnię bo jak nie - to se razem na brzegu nóżki będziemy moczyć
Święte słowa,święta dziewczyna-ale nie Joanna DARC(cicho-wiem,że to się pisze inaczej,ale brakuje mnie na klawiaturze znaków diaktrycznych-cokolwiek to nie znaczy)
Oj tam oj tam... Jak to nie wyszło? Toż cały jesteś ociekający zajebistością Darku, więc uszy do góry! Tylko Olo coś se cholera wykombinował! Cholera on to powinien lasy obchodzić dalekim łukiem. Partyzanta, to z niego nie zrobimy!
Jeżeli szkoła, praca, mąż lub żona przeszkadzają Ci w nurkowaniu, rzuć to wszystko w diabły i zanuraj z nami!